Nosework – zawody

Nosework – zawody

Zawody budzą mieszane uczucia. Jedni nie wyobrażają sobie bez nich życia, inni krytykują. Czy zawody mogą być świętem Twojego psa? Czy niepowodzenie na nich można przekuć w sukces? Czy w zawodach chodzi o rywalizację? Wszystko zależy od Twojego nastawienia.

  • Zawody to doskonała okazja na sprawdzenie umiejętności swoich i psa
  • Zawody mobilizują do regularnych treningów
  • Regularne starty zachęcają do podnoszenia poziomu
  • Zawody i treningi to czas, który poświęcasz swojemu psu
  • Wspierając swojego psa na zawodach, budujesz z nim niepowtarzalną więź
  • Rywalizuj sam ze sobą, by każdy kolejny strat był lepszy

Zawody to trening

Potraktuj zawody jako trening. Udział w nich to doskonała okazja na sprawdzenie umiejętności swoich i psa. Pamiętaj, że błędy i niepowodzenia zdarzają się nawet najlepszym. A o porażce może być mowa wyłącznie, gdy nie wyciąga się z nich wniosków. Dzięki nagraniom ze startów (Polska Liga Nosework udostępnia je na swoim kanale YouTube oraz w formie relacji na Facebooku) możesz spokojnie przeanalizować zawody oraz zmodyfikować treningi tak, by kolejny start był bardziej udany.

Medale, wyróżnienia są dla nas, ludzi. Dla psa liczy się wspólne „polowanie na zapach”, niezależnie od lokaty na zawodach. Bierz z niego przykład i zrób wszystko, by zapewnić mu na nich jak największy komfort zarówno podczas startów, jak i czekając na nie (osobny artykuł o wsparciu na zawodach niebawem).

Cel – zawody

Nic tak nie mobilizuje do treningów, jak zbliżający się termin zawodów. Warto jednak pamiętać, że zbyt duża intensywność oraz presja podczas treningu może pozbawić psa motywacji oraz samodzielności. Dbaj więc, by niesiony entuzjazmem związanym ze startem, by go nie przetrenować, a jedynie dobrze przygotować do czekających wyzwań. Nie bój się niepowodzenia, bo jeżeli wyciągniesz wnioski, możesz przekuć je w sukces. Pamiętaj, że przed wami jeszcze wiele zawodów, a każde kolejne to tylko krok do celu. Regularne starty pozwolą wyznaczyć cele dalekie i bliskie. Zachęcają też do podnoszenia umiejętności i próbowania sił w wyższych klasach.

Zawody to zło…

Można się spotkać opinią, że zawody to tylko ambicje właściciela, że chodzi w nich wyłącznie o rywalizację (w domyśle wygranie za wszelką cenę). Zazwyczaj takie zdanie mają osoby, które albo nigdy nie brały w nich udziału, albo próbowały swoich sił i nie poszło im tak, jakby chciały. Pamiętaj, że to od Twojego nastawienia zależy, czym będą zawody dla Ciebie i Twojego psa. Jeżeli bardziej od medali i wyników na zawodach jest dla Ciebie sam w nich udział, na pewno nie ma mowy o niesportowej rywalizacji.

Same dążenie do jak najwyższego poziomu oraz dobrych lokat nie jest złe. Na sukces w nosework składa się wzajemne poznanie, zgranie i współpraca zespołu przewodnik i pies. Dlatego zdrowa rywalizacja może być świetną motywacją do treningów, zdobywania wiedzy i podnoszenia poziomu. Pod warunkiem, że na pierwszym miejscu jest dobrostan zwierzęcia, a ewentualny medal jest jedynie przyjemną nagrodą za włożony wysiłek.

Nie takie straszne zawody

Zawody organizowane przez Polską Ligę Nosework mają bardzo przyjazną psom formułę. Możesz nagradzać za sukces swojego psa na ringu, dać mu tyle czasu przed startem, ile potrzebuje, a nawet uzyskać pomoc sędziego, gdy nie uda się wam znaleźć próbki w regulaminowy sposób. Staramy się też budować rodzinę miłośników nosework, dlatego wzajemnie się wspieramy na zawodach, a każdy „czysty start” nagradzamy pamiątkowym medalem. W miarę możliwości usuwamy ze swojego środowiska osoby, dla których chęć wygrywania jest ważniejsza niż dobra atmosfera na zawodach. Na szczęście, nosework to sport, gdzie nadmierne ambicje przewodnika bardzo często widać po zmianie stylu pracy psa (utracie samodzielności, motywacji) oraz skutkują spadkiem jego formy.

Piotr Awencki

#nosework #próbkizapachowe #polskaliganosework #klubnoseworkwarszawa #zuzikdog #mądrenosy #noseworkwarszawa #treningnosework #trenernosework #zajęcianosework #noseworkpolska #treningwęchowypsa #detekcjazapachów